Ale zdarza mu się to bardzo rzadko. Mówi, że taki już jest, zimny, że nie potrafi. Ale wiem, że umie, bo czasem jest cudowny. Co robić? Odpowiedź psychologa: Nie wydaje mi się, że problem, o którym piszesz, jest dla Ciebie błahy. Nie widzisz, żeby partner okazywał Ci swoją miłość, a potrzebujesz tego.
To wspaniałe, że mi się udało. Efektem tego była nie tylko cudowna noc, ale również super zdjęcie, które obiegło, jak się okazuje, cały świat. Oczywiście naraziłam się wielu osobom w Los Angeles takim materiałem. Ale taka jest cena pisania tekstów insiderskich. I trzeba trochę odwagi. Dziennikarze cały czas wszystkim się
Wybaczyłam mu, chociaż miałam żal, że nie próbował rozmawiać ze mną o tym, co mu nie pasowało w naszym małżeństwie. Nie chciał być ze mną. Po prostu odszedł, nie wyjaśniając do dzisiaj dlaczego. Chyba mnie wtedy nie kochał. Nie rozumiem tego nadal, ale staram się już o tym nie myśleć.
Jeśli podczas spotkania ze znajomymi chłopak nie zwraca na ciebie uwagi i mówi do wszystkich, nie patrząc na ciebie, to niestety na pewno nie okazuje ci w ten sposób zainteresowania. Jeśli wydaje ci się, że wasza rozmowa jest ciekawa, a on stara się ją w każdy możliwy sposób jak najszybciej zakończyć to niestety stara się być
. Warto wiedzieć, na co zwrócić uwagę. Trochę niepewności w związku jeszcze nikomu nie zaszkodziło, ale wszystko ma swoje granice. Jeśli twój partner serwuje ci huśtawkę nastrojów i nie wiesz, co tak naprawdę do ciebie czuje, wystarczy, że zwrócisz uwagę na te trzy "niewinne" szczegóły. One powiedzą ci się, że oczy są zwierciadłem duszy i tak też jest w tym przypadku. Jeśli chcesz dowiedzieć się, czy twój mężczyzna cię kocha, jest nadal tobą zainteresowany i jesteś kobietą jego życia, przyjrzyj się dokładnie jego źrenicom. Jak się okazuje, to właśnie oczy zdradzają najwięcej emocji, nawet tych, które skrzętnie ukrywamy przed światem. ŹreniceIm bardziej rozszerzone, tym lepiej. Oznaczają, że twój ukochany cię pożąda, jest tobą zafascynowany i cię kocha. Dlaczego? Według naukowców, źrenice rozszerzają się, kiedy coś nam się podoba, potrafią powiększyć się wtedy nawet czterokrotnie. Odpowiadają za to mięśnie, nad którymi człowiek nie ma kontroli, zatem jest to jeden z najszczerszych odruchów naszego ciała. "Błyszczące" oczySłyszałyście o tak zwanym błysku w oku? Jeśli jesteście w stanie wypatrzeć go u swojego partnera, to bardzo dobry znak. Błyszczące oczy zdradzają namiętność, oczarowanie, zachwyt i wzruszenie. Za efekt ten odpowiadają gruczoły łzowe, które nawilżają oczy w momentach, w których przeżywamy silne emocje. MruganieMężczyźni mrugają znacznie rzadziej niż kobiety. Jeśli jednak zauważysz, że w trakcie rozmowy bądź jakiejś innej interakcji twój partner częściej mruga, możesz być pewna, że jest zdecydowanie pobudzony, również seksualnie. Drogie Panie, czas spojrzeć swoim mężczyznom głęboko w oczy. ;)
Odpowiedzi Noldor1 odpowiedział(a) o 01:04 Nie jestem pewien ale pewnie to że mu na tobie zależy? radek05a odpowiedział(a) o 01:27 Nie wiem, czy dobrze myślę, ale pewnie chciał powiedzieć, że Mu na Tobie zależy ,że Cię kocha i mu na tobie zależy ;) blocked odpowiedział(a) o 01:03 w wieku 14 16 lat? to synonim kochania, ale tak na prawdę wtedy człowiek się niby zakochuje ale w wyglądzie danej osoby i wyobrażeniu o nim Hmmm... że mu zależy i cie kocha ;) oddpowiesz? [LINK] blocked odpowiedział(a) o 01:05 Widocznie mu zależy chce pokazać jak Cię kocha i jaka jesteś ważna dla niego : > po prostu chłopakowi zależy na znajomości i nie chce jej stracić, tylko jeszcze bardziej się zaangażować ;) Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
Byłam z nim kiedyś, ale z tego nic nie wyszło :( Teraz jakoś znów zaczęliśmy ze sobą rozmawiać... czasami daje mi do zrozumienia, że mu zależy, a czasami nie. Czasami zadzwoni, żebyśmy się spotkali albo umówili na jakąś imprezę, a czasami unika mnie i umawia się z innymi dziewczynami ;/ Nie wiem, co mam zrobić, jak się dowiedzieć! Boję się pierwsza zapytać o to! A ja go naprawdę kocham :( KOBIETA, 18 LAT ponad rok temu Pierwsze wrażenie Witaj! Może Twój kolega również boi się zrobić pierwszy krok. Myślę, że najlepszym sposobem na dowiedzenie się, jakie oczekiwania względem Ciebie ma kolega, jest zapytanie go o to wprost. Jeśli umawia się z Tobą na imprezy, to prawdopodobnie oznacza, że lubi spędzać z Tobą czas. Dlatego namawiałabym Ciebie, abyś po prostu szczerze z nim porozmawiała, tym bardziej, że kiedyś byliście parą. Pozdrawiam. 0 redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych znajdziesz do nich odnośniki: Jak mam to odebrać? – odpowiada Lek. Łukasz Dubielecki Czy mu jeszcze zależy? – odpowiada Lek. Marta Mauer-Włodarczak Nie wiem, czy o niego walczyć? – odpowiada Paulina Witek Jak dowiedzieć się, czy on mnie kocha? – odpowiada Paulina Witek Co zrobić przy miłości bez odwzajemnienia? – odpowiada Mgr Joanna Żur-Teper Gdy on ucieka przed uczuciami... – odpowiada Paulina Witek Czy temu chłopakowi jeszcze na mnie zależy? Co ja mam robić? – odpowiada Magdalena Pikulska Jak sprawdzić, czy chłopak naprawdę się zakochał? – odpowiada Lek. Łukasz Dubielecki Czy to dużo, że chcę, żeby chłopak mnie szanował i mi ufał? – odpowiada Mgr Arleta Balcerek Moja dziewczyna ma depresję! Powiedziała, że potrzebuje czasu i że się wyprowadza! Jak długo mam czekać? – odpowiada Mgr Joanna Kwiatkowska artykuły
Faceci stają się dla nas lepszymi ludźmi. Są takie momenty, kiedy chciałabyś usłyszeć prosto z mostu, że jesteś dla niego kimś wyjątkowym. Niestety, choć uchodzimy za zdecydowanych i pewnych siebie, w niektórych sytuacjach brakuje nam języka w ustach. To najlepszy dowód na to, że coś jest na rzeczy. Jeśli facet milczy i nie wie, co ze sobą zrobić, to znaczy, że albo jest ciężko chory, albo na kimś bardzo mu zależy. Tacy jesteśmy wrażliwi! Choć w wielu dziedzinach wykazujemy bystrość umysłu i trudno za nami nadążyć, w sferze uczuć najczęściej zachowujemy się podręcznikowo. Wystarczy się uważnie przyjrzeć, by dowiedzieć się, co jest grane. Większości z nas daleko do otwartości prężącego się bezwstydnie Johnny`ego Bravo. Może i zdajemy sobie sprawę z naszych mocnych stron, ale na widok pięknej, inteligentnej, otwartej, radosnej (…) kobiety zupełnie tracimy rozum. Stan ten może trwać całkiem długo, więc jeśli chcesz wiedzieć, czy rzeczywiście wpadłaś mu w oko, albo go o to zapytaj, albo uważnie obserwuj. Pierwsza opcja wydaje się raczej szczytem desperacji, więc pozostało to drugie. I choć przytoczone przeze mnie przykłady zachowań wydadzą Wam się znajome, rzadko zwracacie na nie uwagę. A to one mówią o sytuacji między Wami najwięcej. NIE POTRAFI SIĘ WYSŁOWIĆ Z facetami tak już jest, że możemy być piekielnie inteligentni, albo kompletnie głupi, a i tak zawsze mamy dużo do powiedzenia. Być może nie zagadujemy rzeczywistości, jak to Wy macie w zwyczaju, ale jeśli już się wypowiadamy, to konkretnie, mocno i bez nieścisłości. Rzadko przychodzi nam do głowy myśl, że lepiej coś przemilczeć. Ktoś pyta – odpowiadam, nie pyta – też mówię. Chyba, że na horyzoncie pojawia się niewiasta, przed którą naprawdę chcemy wypaść jak najlepiej. Wtedy nawet facet o temperamencie oratorskim Kuby Wojewódzkiego zapomina języka w gębie. W normalnych warunkach słowa wydobywają się z nas jeszcze przed ich przemyśleniem, a teraz wypadałoby się przymknąć. Jaki temat poruszyć, żeby nie wypaść na półgłówka? Jak to skomentować, żeby nie musiała załamywać rąk nad moim ograniczeniem umysłowym? Co powiedzieć? Jak? W którym momencie? Tylu wątpliwości, jak wtedy, nie mamy nigdy. Wolimy więc wyjść na milczącego głupka, niż ośmieszyć się tym, co przez przypadek palnęliśmy. A wszystko dla Ciebie. STARA SIĘ NA SIŁĘ Z pierwszego przykładu można wywnioskować, że znamy swoje słabe i mocne strony. Kiedy w pobliżu pojawia się wyjątkowa kobieta, której chcemy zaimponować, wolimy niektóre kwestie przemilczeć, żeby tylko się nie pogrążyć. To działa jednak do pewnego czasu. Jeśli odwzajemnisz zainteresowanie, wtedy przechodzimy od (niewypowiedzianych) słów do czynów. Zazwyczaj kończy się to kompletną katastrofą, ale nie wynika to zazwyczaj z naszej wrodzonej głupoty (jak niektóre panie mogłyby sądzić), ale tremy. Tak bardzo chcemy, że tracimy umiar. Najlepszym dowodem na to jest wypowiadanie słów, których znaczenia zupełnie nie rozumiemy. Skoro rozmówczyni błyszczy inteligencją, to przecież nie będę się wypowiadał, jak prosty chłop oderwany od pługa. Bezwiednie wtrącam kwiatki w stylu bodajże, bynajmniej, ambiwalentnie, albo takie, o których nie słyszał nawet profesor Miodek. Problem pojawia się wtedy, kiedy wybranka serca zdaje sobie sprawę, że nie wiemy, o czym mówimy. Istotne jest nie tylko to jak, ale i co mówimy. A bardzo chętnie wypowiadamy się na tematy, o których nie mamy zielonego pojęcia. Byle nie wyjść na ignoranta. MIOTA SIĘ WE WSZYSTKIE STRONY Dla niektórych może to być nowość, bo faceci często uchodzą za nieczułych barbarzyńców, których jedynym tikiem jest klepanie po pośladkach każdej przypadkowo spotkanej kobiety. Nie jest z nami tak źle. Nawet nasz nieczuły organizm reaguje na stresujące sytuacje, a bez wątpienia takową jest spotkanie z wyjątkowo interesującą niewiastą oraz próba zaimponowania jej. Nasze tiki niewiele się różnią od Waszych, więc ich odczytanie nie powinno stanowić problemu. Pierwsze, które przychodzą mi na myśl i których jestem raczej świadomy, to nerwowe mruganie oczami (jeśli zauważysz, natychmiast stwierdzę, że podwinęła mi się rzęsa, albo razi mnie słońce – nawet, jeśli to środek nocy), przygryzanie warg (w przypadku kobiet to całkiem seksowne, ale w naszym przypadku... mam wątpliwości), drapanie się po różnych częściach ciała (z wyjątkiem wiadomej strefy, bo to byłoby zbyt obcesowe, chodzi raczej o nos lub czoło – i trudno nazwać to zwykłym tikiem, bo ciało naprawdę domaga się drapania!). Do tego dochodzi wyłamywanie palców (choć odgłosów trzeszczących stawów raczej nie lubicie) czy nieradzenie sobie z rękami. Machamy nimi we wszystkie strony, bo zwyczajnie nie wiemy, co mamy z nimi zrobić. Zazwyczaj wszystko występuje równocześnie. To jednak nie paraliż, a prawdziwa miłość. CHCE SIĘ PODOBAĆ Tak, uwierzcie mi na słowo, ale nawet w męskiej głowie czasami pojawia się myśl, że wypadałoby się zaprezentować z jak najlepszej strony. Wcale nie muszę być metroseksualnym chłopcem, by przejmować się swoim strojem, fryzurą, zapachem i innymi szczegółami. W przeciwieństwie jednak do gatunku spod znaku „metro”, raczej o tym nie mówię, więc nie namówisz mnie na rozmowę o nowinkach kosmetycznych, buszowanie po sklepach i recenzowanie najlepszych fryzjerów w mieście. Przyłapałaś faceta na tym, że ukradkiem spogląda w lustro, kiedy jesteście razem na zakupach? Czy siedząc obok Ciebie, często spogląda na swoją klatę i poprawia koszulkę, tak aby odstający brzuch nie był za bardzo widoczny? Czy od niechcenia przeczesuje dłonią swoje włosy i upewnia się, że wyglądają, jak należy? Jeśli wyłapujesz podobne szczegóły, to znaczy, że naprawdę mu na Tobie zależy. Na szczęście nie masz możliwości zobaczenia tego wszystkiego z większej perspektywy. Wtedy padłabyś ze śmiechu. Nawet nie przypuszczasz, co jesteśmy w stanie zrobić dla lepszej autoprezentacji, kiedy tylko nie patrzysz. Wiesz dlaczego przyjęło się, że mężczyzna przepuszcza kobietę przodem? Właśnie po to, by mieć chwilę na poprawienie ubrania i fryzury. ZBYWA KOLEGÓW Rzeczywistość nieco kłóci się z obrazem mężczyzn, który najczęściej nosicie w głowach. Może nie jesteśmy aż tak wylewni, jak Wy, ale mocno przywiązujemy się do innych ludzi. Niektórych nawet jesteśmy w stanie pokochać. Innych facetów także. Męska przyjaźń to naprawdę ważna sprawa, ale i tym razem okazuje się, że najważniejsze jesteście Wy. Jeśli mam do wyboru kolejny niezobowiązujący wypad z najlepszym kumplem i koncert smyczkowy w Twoim towarzystwie – wybiorę to drugie. Nawet jeśli nienawidzę muzyki poważnej i sztywnej atmosfery. Żeby przypodobać się kobiecie, jesteśmy w stanie zrobić wiele. Co z tego, że kolega stwierdzi, że jestem lamusem i pantoflarzem. Twoje towarzystwo mi to wynagrodzi. Przy Was stajemy się lepszymi ludźmi, więc wybór, choć trudny pod względem emocjonalnym, może być tylko jeden. Kolegów ma się wielu, Ty jesteś jedyna. Trąci kiczem i wydaje się łzawym stwierdzeniem niegodnym faceta, ale tak właśnie jest. ZGODZI SIĘ NA WSZYSTKO Zazwyczaj wymagacie, aby to faceci organizowali Wam czas wolny. Rzadko wychodzicie z własną propozycją i tylko czekacie na to, czym jeszcze możemy Was zaskoczyć. Dla nas to prawdziwa męczarnia, ale dla tej jedynej jesteśmy w stanie znieść bardzo wiele. Bardzo często wychodzimy z pomysłami, które nie mają nic wspólnego z tym, co naprawdę lubimy, podejrzewając, że właśnie tego oczekujecie. Czy kiedykolwiek facet zaproponował Ci wypad do uroczej restauracyjki, w której serwują najlepsze owoce morza? Czy wybraliście się razem na najmodniejsze w tym sezonie sushi? Może zaskoczył Cię biletami na premierę do filharmonii? A może zaprosił na wernisaż undergroundowego artysty lub wieczorek poetycki? To znaczy, że mu zależy. Tak, są wśród nas wrażliwcy, którzy lubią takie klimaty, ale nie oszukujmy się – dla większości z nas najlepszą rozrywką byłby kinowy seans czegoś w stylu „Kac Vegas”, a później kilka browarów w pubie o nie najlepszej renomie. Zaciskamy jednak zęby, by zrobić Ci przyjemność, a przy okazji zyskać w Twoich oczach kilka punktów za dobry gust i smak. Krótko mówiąc – żeby przypodobać się kobiecie i pokazać jej swoje zaangażowanie, potrafimy zrobić wiele. Nawet jeśli coś wydaje się nie w naszym stylu. Czasami może to wyglądać niepoważnie, ale to właśnie dla Was stajemy się lepszymi ludźmi. Być może jesteś kobietą, która nie oczekuje u swojego boku elegancika zachwycającego się wykwintną kuchnią i sztuką najwyższą, może jest Ci wszystko jedno, jak się prezentuję i jakich słów używam, być może gustujesz w samcach podążających za najprostszymi instynktami, ale... staram się właśnie dla Ciebie. Nie ma się co śmiać, kiedy z nieporadności robimy różne dziwne rzeczy i pozujemy na lepszych, niż w rzeczywistości jesteśmy. Powód jest jeden i jesteś nim Ty. Dlatego przyglądajcie nam się uważnie. Nawet nam brakuje czasami odwagi, więc jeśli nie będziesz w stanie odczytać oczywistych dla nas przesłanek, być może przegapisz miłość swojego życia. Grzegorz Lawendowski Ta strona używa plików cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie. Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies. Nie pokazuj więcej tego powiadomienia
mówi że mu zależy ale tego nie okazuje